Exile. Mentirse.

Nona

Czym jest wojna? Strzałem, śmiercią, brudem, chorobą?
Nie; wojna tkwi w ludziach i to od nich zależy, po której stronie wyląduje ostateczne zwycięstwo.

Amelle Fauchelevant ma dwadzieścia cztery lata. Żyje z dnia na dzień, z godziny na godzinę - ale wcale tego nie zauważa, bo w Jednakowości nie ma przecież czasu. Nie jest jej źle - ale gdy dowiaduje się, że mogła mieć więcej, przechodzi kryzys - następnego dnia kobieta, którą się stała, nie jest już tą samą Francuzką. Paranoicznie wręcz pragnie zemsty i wywalczenia wolności - nad jej fenomenem głowi się do głębi i nie może go poznać, bo przecież nawet jej nie zna.
Kiedyś była spokojną obywatelką, dobrą żoną i przyjaciółką.
Teraz jest buntowniczką. Teraz walczy o to, żeby poznać świat.
Kim będzie kiedyś?
Tego nie wie nikt.

ew.

Aż strach pomyślęc co wynikinie z tej odmienności ^^ No wiesz, wedle ustaleń ; D

Nona

nie pamiętam xD
[dżołk]

Pistacjowa Idiotka

hm... niech żyją "dzieci rewolucji" ^^

*bo ja słucham soundtracku z Moulin Rouge*

Nona

O_o kapitalny jest ^^
"el tango de Roxane" czy jak to tam szło to mojszy ulubiony kawałek ;p

Pistacjowa Idiotka

ja nie potrafię powiedzieć, który jest moim ulubionym, bo to zależy od nastroju ^^

touche

Ładnie, podoba mi się jej nazwisko xD

ew.

Jest trudne do zapamiętania w wymowie ; DD
Madź, przypomnij mi, żeby Cię o nie jutro zapytała, co? ; p

Nona

hm. nie przypomniałam xD